czwartek, 24 stycznia 2013

Trzy.


śniadanie minęło w bardzo miłej atmosferze, zakochani karmili się nawzjem naleśnikami i zlizywali z sb syrop klonowy (z twarzy ofc zboczuchy wy)
Po śniadaniu Oliwia dała chłopakowi potrzebne mu rzeczy do kąpieli i pozwoliła mu się odświeżyć. Sama poszła do drugiej łazienki zrobić to samo żeby
było szybciej bo mają zamiar dziś pójść na mały koncert w mieście u chłopaka.
Po porannej toalecie poszli oznajmić rodzicom,że wybierają się do Kuby ale rodzice mieli coś przeciwko... a mianowicie to,że dziś jest niedziela
a Oliwia jutro idzie do szkoły i nie odrobiła pracy domowej, Kuba mieszka daleko i pewnie wrócą późno ale Oliwia zadeklarowała,że zajęła się połową
materiału szkolnego wcześniej i jak wróci to będzie miała jeszcze czas na douczenie się i dopisanie ewentualnych poprawek w pracy domowej.
Dziewczyna uczyła się średnio dlatego rodzice tak bardzo się martwili,że przez brak czasu może się jej jeszcze pogorszyć.
Dobrze,że Kuba uczył się na prawdę świetnie to jej dużo pomagał i dawał jej korepetycje o ile Oliwia mogła się w tym czasie skupić.
*w samochodzie* (K-Kuba O-Oliwia jakby ktoś nie załapał ;3)
K-Misiu mogę zapalić papierosa?
O-przecież wiesz,że jeśli Ty palisz to i ja.
K-ale mała zrozum,że palę już tyle lat i nie jest mi łatwo tak to zostawić
O-ja też paliłam 3 lata i dla cb przestałam, chcesz żebym znów zaczęła?
K-jeśli chcesz...
O-tak? to dawaj. Ty palisz i ja...po problemie
K-nie chcę Cię narażać na jakiekolwiek choroby i ewentualny owal od rodziców dlatego moich papierosów nie dostaniesz.
O-Kuba! daj mi tego papierosa!
K-Nie
O-To nie, jak sb chcesz
K-Oliwia?
O-(...)
K-skarbie odezwij się :C
O-(...)
K-Proszę Cię nie kłóćmy się, ja chcę dla Cb jak najlepiej.
O-to daj mi zapalić
K-nie niunia, tego nie dostaniesz nawet jeśli miałabyś ze mną zerwać
O-taa? więc może niech to będzie koniec
W tej chwili chłopaka zamurowało, zatrzymał samochód i spojrzał na swoją ukochaną.
-Nie zrobisz tego, przecież Cię kocham
-(...)
-Oliwia odezwiesz się czy mam to załatwić w inny sposób?
Dziewczyna nie dała za wygraną i milczała lecz Kuba wziął w ręce twarz Oliwii i zaczął ją namiętnie całować. Odwzajemniła pocałunek co dało mu poczucie
pewności że tylko żartuje. Oderwali się od sb i gdy uspokoiły się im oddechy Oliwia się odezwała.
-Skarbie wiesz,że się z Tb droczyłam
-Nie strasz mnie tak więcej, nigdy więcej.
-dobrze
Po tym ruszyli w dalszą drogę podśpiewując piosenkę paktofoniki.

--------------------------------------------
Cześć wam :3
dowiedziałam się,że ktoś to czyta i mu się podoba także poproszę o komentarze i jeśli piszecie jakieś opowiadania nie ważne na jaki temat to chcę do nich link bo lubię czytać <3
Enojy ;*

2 komentarze:

  1. Awwwwwwww <333 swietnie tylko troche ktorkie te rozdzialy ;) ide czytac nastepny ;*

    OdpowiedzUsuń